Chelsea poinformowała, że para pomocników – Joe Cole i Michael Ballack opuści klub jeszcze tego lata. Kontrakty obu graczy wygasają końcem czerwca a przyszłość Cole’a na Stamford Bridge od dłuższego czasu była przedmiotem spekulacji.
Dwudziestoośmiolatek, który jest częścią składu angielskiej reprezentacji narodowej na mecze w Południowej Afryce łączony jest z przejściem do takich klubów jak Manchester United, Liverpool, Arsenal, Manchester City i Tottenham.
Kiedy negocjacje dotyczące nowego kontraktu z Chelsea zakończyły się fiaskiem stawało się coraz bardziej prawdopodobne, że siedmioletni pobyt Cole’a w Londynie dobiega końca.
Menedżer Chelsea – Carlo Ancelotti wielokrotnie toczył spory z zawodnikiem, co nie wpływało korzystnie na atmosferę w szatni londyńskiej ekipy. Cole niechętnie mówił o całej sytuacji publicznie, lecz w marcu przerwał milczenie i powiedział: „ Nie sądzę, abyśmy osiągnęli porozumienie i to jest frustrujące. Na obecną chwilę, nie otrzymałem propozycji przedłużenia kontraktu, więc wiem na czym stoję”
Cole był kluczowym zawodnikiem Chelsea po przejęciu klubu przez Romana Abramovicha ale poważna kontuzja kolana, jaką zawodnik odniósł w styczniu 2009 roku, wykluczyła go z gry na osiem miesięcy. Anglik długo walczył o powrót do dawnej formy. Cole przybył na Stamford Bridge za kwotę 6,6 miliona euro z West Ham’u, latem 2003 roku i pomógł the Blues zdobyć ich pierwsze tytuły mistrzowskie w Premier League pod wodzą Jose Mourinho w roku 2005 i 2006.
Cole zdobył czterdzieści bramek w trzystu występach w barwach Chelsea. Możliwe jest także jego przejście do innego klubu z Londynu. Wczoraj menedżer Tottenhamu – Harry Redknapp poinformował, że zawodnik znajduje się w kręgu jego zainteresowań i być może niedługo pojawi się na White Hart Line.
