Władze West Ham’u ogłosiły w środowe popołudnie, że znalazły następcę Gianfranco Zoli, a będzie nim Avram Grant. Izraelczyk podpisał z klubem z Upton Park czteroletni kontrakt. Prezes - David Gold uważa, że dokonał najlepszego wyboru.
„Od ponad godziny wiemy, że będziemy pracować z tym menedżerem. Jesteśmy wielkimi optymistami w tej kwestii. Myślę, że to najwyższy czas dla klubu aby szukać stabilizacji w takich ludziach jak Avram” – powiedział Gold w rozmowie z BBC Sport.
„Negocjacje pomiędzy menedżerem a prezesem są przełomowe. W naszym przypadku mamy dwóch prezesów, więc jest nam trudniej prowadzić negocjacje pomiędzy trzema osobami” - dodał.
Chorwacki menedżer Slaven Bilic, trener Blackpoll Ian Holloway, menedżer Cardiff Dave Jones i Sam Allardyce z Blackburn wcześniej także łączeni byli z zajęciem stanowiska w tym klubie.
Zola doprowadził drużynę West Ham’u do zdobycia 35 punktów. Tyle wystarczyło aby zająć miejsce poza strefą spadkową, lecz nie satysfakcjonowało włodarzy klubu. Kilka dni po zakończeniu sezonu Włoch został zwolniony z trenerskiej posady.
The Hammers utrzymali się w lidze dzięki błędom popełnianym przez zespoły, które walczyły z nimi o ligowy byt. W mniejszym stopniu przyczyniła się do tego dzieła ich gra.
Grant doprowadził Chelsea do finału Champions League w 2008 roku, ale został zwolniony po porażce z Manchesterem United o zwycięstwo w Premier League. Izraelski menedżer w ubiegłym sezonie wrócił do Barclays Premier League, z drużyną Portsmouth. Najpierw jako dyrektor, a później jako menedżer, zastąpił zwolnionego Paul’a Hart’a.
Jego największym sukcesem jest przygoda z Portsmouth, które doprowadził do zwycięstwa w FA Cup, mimo ogromnych ograniczeń finansowych.
