Atletico Madryt zrewanżowało się swojemu lokalnemu rywalowi za porażkę w finale Ligi Mistrzów. Podopieczni Diego Simeone przystępowali w piątek do spotkania po korzystnym, bo jednobramkowym remisie, uzyskanym na Santiago Bernabeu.
Wydawało się, że „Los Colchoneros” będą chcieli za wszelką cenę obronić satysfakcjonujący ich rezultat, ale już w 2. minucie meczu stojącego między słupkami Ikera Casillasa pokonał Mario Mandżukić.
Chorwat doskonale wykorzystał podanie od Antoine’a Griezmanna i pewnym uderzeniem skierował futbolówkę do siatki, zdobywając tym samym swojego pierwszego gola w nowym klubie. Wcześniej piłkarz z Bałkanów był niezwykle ważnym ogniwem w zespole Bayernu Monachium.
W pewnym momencie trener gospodarzy pomimo prowadzenia swojej drużyny nie utrzymał emocji na wodzy i zbyt żywiołowo zareagował w stosunku do arbitra technicznego, za co natychmiast został odesłany na trybuny.
„Królewscy” pomimo naszpikowanego gwiazdami składu nie potrafili odmienić losów pojedynku na Vincente Calderon. Odrobić poniesionej na początku meczu straty nie zdołał żaden z zawodników Carlo Ancellotiego.
Groźne akcje w ofensywie sporadycznie przeprowadzali Gareth Bale i James Rodriguez, ale za każdym razem kończyły się one niepowodzeniem. Przyjezdnym nie pomogło nawet wejście w drugiej połowie Cristiano Ronaldo i to piłkarze Atletico, a nie Karim Benzema i spółka mogli cieszyć się ze zdobycia Superpucharu Hiszpanii.
Wynik meczu: Atletico Madryt 1:0(0:0) Real Madryt, 1. mecz: 1:1.
