Jak donosi włoska "La Repubblica", niebawem zespół Fiorentiny przejdzie gruntowny "remont" i nie wszyscy obecni piłkarze znajdą się w składzie na przyszły sezon. Jednym z zawodników który ma opuścić klub jest Artur Boruc, który już zapowiedział, że bardzo chętnie zmieniłby otoczenie. Miejsce polskiego bramkarza w drużynie miałby zająć 22-letni Brazylijczyk Neto. "Viola" nie zamierza robić problemów z odejściem niechcianemu przez Franciszka Smudę, "byłemu" reprezentantowi Polski.
- Oczywiście, że chciałbym wrócić do Celticu. Bardzo mi brakuje wszystkie związanego z klubem i życia w Glasgow. Jeśli ktoś z Celticu chciałby, kiedyś porozmawiać ze mną o powrocie, to na pewno go wysłucham Kto wie, co się wydarzy? Fajnie byłoby znów tam zagrać - powiedział Boruc.
