Brytyjskie media donoszą, że już niebawem Arsene Wenger powinien złożyć podpis pod nową umową, która będzie obowiązywała go przez dwa lata i na mocy której zarobił 15 milionów funtów. Francuz prowadzi Arsenal Londyn od 1996 roku i jest obecnie najdłużej pracującym szkoleniowcem w Premier League. Jego obecna umowa wygasa wraz z końcem sezonu. Kanonierzy po niespodziewanej porażce na początku sezonu z Aston Villą, ostatnio notują dobrą passę.
Informacja o pozostaniu Wengera na stanowisku na pewno nie ucieszy wszystkich kibiców. Niektórzy wciąż mają żal do szkoleniowca, że nie najlepiej radzi on sobie z prowadzeniem drużyny, jeśli chodzi o wzmocnienia. Inna sprawa, że w ostatnich latach zespół opuściło kilku czołowych graczy, a to kolejny zarzut, że nie potrafił on utrzymać ich w drużynie.
