W ostatnim czasie obserwując grę Bayernu Monachium można zauważyć coraz większe podobieństwo do stylu gry prezentowanego przez FC Barcelonę. Głównie chodzi o utrzymywanie się przy piłce, ale kilka innych elementów również wydaje się bliźniaczo podobne. W związku z coraz lepszą formą i lepszymi wynikami mistrzów Niemiec, pojawiają się głosy, że Josep Guardiola zaczął wprowadzać sprawdzone schematy, gdy był trenerem Dumy Katalonii.
- Bayern to nie Barcelona 2.0. Oczywiście pojawią się porównania, ale nie możemy zapominać o naszej własnej tożsamości. Jesteśmy Bayernem Monachium, mamy innych wykonawców niż Barcelona. Nie grają u nas ani Xavi, ani Messi, lecz nasi zawodnicy są równie mocni. Oczywiście trener ma swoją filozofię i próbuje ją przekazać nam, piłkarzom. To samo robił w Barcelonie. Sądzę, że nie kopiujemy stylu gry Dumy Katalonii. Powiedziałbym, że mamy własny pogląd na grę a Guardiola przyzwyczaja się do naszego systemu - podsumował holenderski skrzydłowy.
