Antonio Conte zapowiedział miesięczne wykluczenia z drużyny zawodników, którzy po zmianie w trakcie meczu udadzą się do szatni, zamiast obejrzeć spotkanie do końca z ławki rezerwowych. Jest to efekt zachowania Andrei Pirlo w niedzielnym meczu, który po tym jak zmienił go w 66. minucie Marchisio, udał się pod prysznic. 34-letni pomocnik reprezentacji Włoch nie poniesie jednak żadnej kary. Stara Dama prowadziła w tym momencie 2:1 z Veroną i też takim wynikiem zakończył się mecz.
- On nie musi się z niczego tłumaczyć, bo nie zrobił nic, co było zabronione. Teraz jednak mamy nową zasadę: kiedy piłkarz jest zmieniany, musi pozostać na ławce rezerwowych. Oczywiście za wyjątkiem sytuacji, w której potrzebna jest pomoc medyczna. Jeśli ktoś nie dostosuje się do tej zasady, czeka go wysoka grzywna i miesięczne zawieszenie. Proste? Bardzo proste - poinformował we wtorek Conte.
