Co się odwlecze, to nie uciecze. Anita Włodarczyk nie zdołała na Stadionie Narodowym podczas Memoriału im. Kamili Skolimowskiej pobić rekordu świata w rzucie młotem, ale w niedzielę podczas mityngu IAAF World Challenge w Berlinie w końcu dopięła swego i spełniła swoją zapowiedź.
Polka w stolicy Niemiec posłała młot na odległość 79, 58 metra, co jest o 16 centymetrów lepszym wynikiem od Niemki Betty Heidler.
Przypomnijmy, że nasza rodaczka w sierpniu w wielkim stylu obroniła tytuł mistrzyni Europy, choć spaliła dwie pierwsze próby w finałowym konkursie. W tych zawodach brązowy medal dość nieoczekiwanie wywalczyła inna z biało–czerwonych, Joanna Fiodorow.
