Agnieszka Radwańska przegrała 1:6, 7:5, 2:6 z Sereną Williams w finale wielkoszlemowego turnieju tenisowego na kortach Wimbledonu, gdzie pula nagród wynosi 16,1 mln funtów. Porażka w tym meczu oznacza, że Polka nie zostanie liderką tabel w najnowszym rankingu WTA. Jak się okazało Amerykanka słusznie była zdecydowaną faworytką do zwycięstwa - bukmacherzy płacili za jej zwycięstwo 1.20 zł. "Isia" przez większość spotkania nie był w stanie przeciwstawić się sile znacznie bardziej doświadczonej przeciwniczki.
W pierwszym secie Radwańska zdołała ugrać tylko jednego gema, a patrząc na jej grę niczym nie przypominała zawodniczki, która kilka dni wcześniej demolowała wręcz rywalki. W drugiej odsłonie rywalizacja była już bardziej wyrównana, choć to ciągle Williams miała optyczną przewagę. Agnieszka rzutem na taśmę zdołała wykorzystać słabszy okres gry byłej jeden światowych list i doprowadziła do wyrównania.
W decydującej partii Polka znów zaczęła grać tak jak w pierwszym secie, a to oznaczało dla niej jedno - koniec marzeń o zwycięstwie. Choć gra w pewnych momentach wydawała się wyrównana, to jednak niemal zawsze więcej szczęścia miała Amerykanka. Prawdziwy popis umiejętności Williams dała w jednym z ostatnich gemów, gdzie zakończyła go samymi asami.
.jpg)
