O życiu i karierze Adriano można by napisać wiele, ale chyba najprościej jest wszystko ująć tak, iż - talent, sława i pieniądze zrujnowały jego życie zawodowe. Brazylijczyk był swego czasu uważany za jednego z najlepszych napastników na świecie, który nie tylko potrafił zdobywać gole, ale również kreował grę zespołu. Alkohol, problemy w życiu prywatnym itp., sprawiły, że Inter Mediolan rozwiązał z nim kontrakt w 2009 roku i od tego momentu jego kariera pikuje.
Po kilku latach przerwy udawania piłkarza, walki z nadwagą i pozorowania wielkiej kariery, Adriano zapowiedział, że chce wrócić do Włoch, gdzie spędził najlepsze lata swojej kariery. Zaledwie 30-letni napastnik liczy na angaż w jednym z klubów Serie A, jednak mało prawdopodobne, że któryś zdecyduje się na jego zatrudnienie.
- Myślę o powrocie do Italii, najlepsze momenty kariery przeżyłem właśnie tam. Mam wspaniałe wspomnienia z Włoch. Ciągle rozmawiam z kolegami z Interu, pewnego razu spotkałem się też z jednym z trenerów. Brak mi jedzenia, ludzi i fanów. Nigdy nie zapomnę czasów spędzonych w Italii - powiedział Adriano.
