Logo

Adrian Mutu znów "zabłysnął" tym z czego najbardziej słynie

Adrian Mutu choć jako piłkarz potrafi wiele - a nawet bardzo wiele, to jednak zdarzaja mu się przysłowiowe braki w dostawie tlenu do mózgu, co skutkuje głupimi faulami oraz patologicznymi zachowaniami poza boiskiem. W 2004 roku grając w Chelsea został zawieszony na siedem miesięcy za zażywanie kokainy, a następnie wyrzucony z klubu. W ubiegłym roku musiał odpocząć od piłki dziesięć miesięcy za zażywanie niedozwolonych środków, no a między czasie zdążył jeszcze spuścić łomot barmanowi we Florencji. Młodzi piłkarze w Rumunii trzeba przyznać, że wzór do naśladowania mają słaby, choć sam zawodnik jest najlepszym zawodnikiem tego kraju i kapitanem w reprezentacji.
Tym razem Adrian Mutu występując obecnie w Cesenie, został zdyskwalifikowany za chamski faul jakiego dopuścił się w ostatnim spotkaniu ligowym przeciwko... Fiorentinie. Co ciekawe przez ostatnie sezony to właśnie tego klubu bronił barw.

Adrian Mutu znów "zabłysnął" tym z czego najbardziej słynie Adrian Mutu znów "zabłysnął" tym z czego najbardziej słynie Adrian Mutu znów "zabłysnął" tym z czego najbardziej słynie Adrian Mutu znów "zabłysnął" tym z czego najbardziej słynie Adrian Mutu znów "zabłysnął" tym z czego najbardziej słynie Adrian Mutu znów "zabłysnął" tym z czego najbardziej słynie

2011-10-19 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Adrian Mutu znów "zabłysnął" tym z czego najbardziej słynie

Podobne artykuły i galerie