Tomasz Adamek planuje kolejną walkę w wadze ciężkiej. Powinna się ona odbyć pod koniec sierpnia lub z początkiem września. W gronie osób, które mogą stanąć z nim w ringu znalazły się cztery nazwiska: Hasim Rahman, Samuel Peter, Roy Jones Jr. i Evander Holyfield.
Po zwycięstwie Adamka z Chrissem Arreolą, dla niektórych wybór takiej czwórki kandydatów jest niezrozumiały, gdyż wszyscy oni mają najlepsze lata już za sobą.
Holyfield był świetnym pięściarzem, ale teraz walczy, bo zmuszają go do tego problemy finansowe. Niedawno pokonał Fransa Bothę, ale walkę oglądało niewiele ponad dwa tysiące osób, gdyż Holy nie wzbudza już takiego zainteresowania jak dawniej.
Roy Jones Jr. jeszcze kilka lat temu zachwycał szybkością, pracą nóg i precyzyjnymi ciosami. Teraz jednak wszystko się zmieniło i bokser nie prezentuje tego co dawniej. Adamek już kiedyś składał mu propozycję walki, której Jones nie przyjął.
Hasim Rahman nie walczy już tak twardo jak dawniej. W grudniu 2008 roku poległ z Władimirem Kliczką, po czym żadna ze stacji nie chciała inwestować w walki z jego udziałem. Hasim ma na koncie 9 zwycięst, 15 porażek i 1 remis, więc nie jest on na pewno odpowiednim rywalem dla Adamka.
Samuel Peter natomiast jest młody (29 lat) i ma potężny cios, ale nie posiada perspektyw rozwoju kariery. Wszystko przez porażki z Witalijem Kliczką i Eddie Chambersemm, po których Peter wygrywał jedynie walki z podrzędnymi pięściarzami.
Kim więc będzie rywal Adamka? Wszystko okaże się w swoim czasie, a decydujący głos będzie miała telewizja, bo jak mówi Polak – ona jest od płacenia, a on od walczenia.