Łukasz Kubot i Oliver Marach polegli w meczu z braćmi Mikiem i Bobem Bryanami 3:6, 4:6. Amerykanie grali perfekcyjnie. Szkoda, bo polsko-austriackiemu deblowi potrzebny był jeden zwycięski set do awansu.
Braciom Bryanom niezbędne były wygrane dwa sety, więc zrobili to co do nich należało. Szybko przełamali Łukasza Kubota. Reszta poszła im gładko. Pierwszy set Amerykanie wygrali 3:6, drugi 4:6.
Kubot i Marach nie mieli szans z rewelacyjnymi Bryanami, którzy w kolejnym spotkaniu zawalczą z Maheshem Bhupathim i Markiem Knowlesem. Zapowiada się ekscytujący mecz.