Rozstawiony z jedynką Roger Federer uległ Francuzowi Julienowi Benneteau. Szwajcar odpadł w drugiej rundzie turnieju ATP Masters 1000.
Federer nigdy nie odnosił zwycięstw w Bercy. Tym razem reprezentant gospodarzy wyeliminował lidera (3:6, 7:6 (7-3), 6:4) i po meczu leżał na korcie płacząc ze szczęścia.
Nic w tym sumie dziwnego, bo Benneteau zajmuje 49. miejsce w rankingu ATP i do tej pory nie pokonał Federera w żadnym secie. W kolejnej rundzie spotka się na korcie z rodakiem Gaelem Monfilsem.
Przeczytaj także: Kubot i Marach wystartują w ATP World Tour Finals »W pierwszym secie spotkania Federer kontra Benneteau, faworyt grał bardzo dokładnie wygrywając go 6:3. Później do ostrej gry zmobilizował się Francuz i zwyciężył drugiego seta 7-3. Nad Szwajcarem górę wzięły nerwy i zaczął popełniać wiele błędów, co dało zwycięstwo w trzecim secie jego przeciwnikowi 6:4.
