Logo

ATP Londyn: Koszmar Andy'ego Murraya, "wpadka" Jo-Wilfrieda Tsongi

Andy Murray w przedziwny sposób przegrał czwartkowy mecz z Radkiem Stepankiem. Brytyjczyk i Czech partię otwarcia rozpoczęli nietypowo, bo od breaków, ale potem regularnie wygrywali swoje gemy serwisowe i losy pierwszej odsłony spotkania rozstrzygnęły się w tie-breaku. Tenisową dogrywkę na kortach Queens Clubu Szkot będzie pamiętał z pewnością jeszcze bardzo długo.

Andy Murray Andy Murray

Faworyt gospodarzy zakpił sam z siebie, marnując w niej aż osiem piłek setowych, w tym połowę przy własnym podaniu. Murray nie zdołał postawić kropki nad „i”, z kolei wyjście z tarapatów wyraźnie uskrzydliło Stepanka. Zawodnik naszych południowych sąsiadów poszedł za ciosem, grał z werwą, agresywnie i niezwykle skutecznie, oddając swojemu rywalowi w następnej partii zaledwie dwa gemy.
Dramatyczna porażka mistrza olimpijskiego nie była jedyną czwartkową sensacją na londyńskiej trawie. Z turniejem ATP nieoczekiwanie pożegnał się również Jo-Wilfried Tsonga. Francuz uległ 6:2, 6:4 rewelacyjnemu Marinko Matosewicowi. Swoje zrobili za to Grigor Dimitrow oraz Stanislas Wawrinka. Bułgar pokonał 7:6, 6:4 Rogera-Vasselina, a Szwajcar odprawił z kwitkiem Sama Querreya.

Andy Murray

2014-06-13 - M. Mikołajczyk

0

Komentarze do:
ATP Londyn: Koszmar Andy'ego Murraya, "wpadka" Jo-Wilfrieda Tsongi

Podobne artykuły i galerie