Jerzy Janowicz po morderczej walce wygrał 1:6, 4:6, 6:4, 6:2, 6:1 z Jordanem Thompsonem w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Kolejnym przeciwnikiem Polaka będzie Pablo Andujare z Hiszpanii. Nie było to łatwe spotkanie dla naszego najlepszego tenisisty. Pierwszego seta przegrał szybko, a w jego grze trudno było dojrzeć coś dobrego. Druga partia wyglądała już nieco lepiej, ale niestety zakończyła się także zwycięstwem Australijczyka.
Łodzianin stracił dużo sił, a w głowie była świadomość tego, że musi wygrać teraz trzy kolejne partie, jeśli chce uniknąć kompromitacji. Trzeci set był bardzo zacięty, ale na szczęście szczęśliwy dla Janowicza. Kolejne partie były już znacznie łatwiejsze dla niego. Rywal nie był już tak dokładny, a w jego grze było widać zmęczenie. W przedostatniej i ostatniej partii Polak stracił łącznie tylko trzy gemy i przypieczętował swój awans do kolejnej rundy.
.jpg)
.jpg)